Spalonych placków przygaszony głos
Jest na tym dworcu bar
wypełniony kaszlem
półsennymi sylwetkami
w których rozwydrzone charaktery
targają emocje za włosy
Jedynie emotikon
ma radość
wpisaną w okrąg
i serwetki
na stolikach
namaszczonych
tłuszczem z szarych rożków
po frytkach
Starszy pan
dostał pierogi
które jak balonowa guma
kleją się do podniebienia
ma na twarzy skupienie
i zarost jak szron
skrywający dziąsła bezzębne
Boże Boże czemuś nas opuścił
słychać rozpaczliwy głos
w megafonie
jakiś mężczyzna w stop klatce
oniemiał z tlącym się papierosem.
Autor
127 805 wyświetleń
1426 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!