Menu
Gildia Pióra na Patronite

"List zza oceanu"

jest dla mnie miejsce
w twoich ramionach, przybliżających kosmos
w ciepłym futrze kota,
bibliotece, zawstydzonym bzie
pomiędzy domowymi roślinami,
uciekającymi w pociągu chmurami
i w łóżku na poduszce jednej z dwóch

może przynależę bardziej niż odrobinę
do tych ulic i ceglanych domków
szczelnie w siebie wtulonych
nadmierniej uprzejmości
wyrażanej w obcych słowach
i morskiego powietrza
słonego, mżystego wiatru

i może byłabym bardziej, ale
ściska mnie nieustannie za gardło
ten niemy krzyk obcości co mieszka we mnie
i z każdym otwarciem powiek, świtającym
sumiennie przypomina się
pieczątkami zębów i śliną
na dłoniach

nie dając się zapomnieć
zostawia mnie pośród tłumu, zgiełku ulic
ze spojrzeniem wylęknionej sarny
siłą wyjętej z lasu

322 wyświetlenia
12 tekstów
17 obserwujących
  • sentymentalna_

    13 March 2016, 17:30

    Dziękuję Marianno.

  • nicola-57

    13 March 2016, 08:15

    dojrzałe pióro. Twoje wiersze czytam z przyjemnością.

  • szpulka

    12 March 2016, 21:52

    Język Ci pokażę i od dziś będę nazywała Droczyzną ;)

  • sentymentalna_

    12 March 2016, 21:51

    Na szczęście, bo zwykle czas mi nie sprzyja!

  • szpulka

    12 March 2016, 21:49

    kiedyś mi ktoś powiedział, że kobietą jest się z urodzenia.. a całe życie ma ona po to by się nią stać, zatem.. mam(y) czas :-)

  • sentymentalna_

    12 March 2016, 21:47

    Sama nie wiem, wydaje mi się, że jak na razie "kobieta" to o mnie za dużo. Więc ckliwość jest tym bardziej odległa.

  • szpulka

    12 March 2016, 21:41

    a może Tobie nie jest potrzebna ?
    wydaje mi się, że z racji bycia matką... może mnie ona dopadła

  • sentymentalna_

    12 March 2016, 21:39

    To ja chyba jeszcze nie dojrzałam...

  • szpulka

    12 March 2016, 21:38

    Ckliwość jest ważna i dojrzewa wraz z kobietą ! ;)

  • sentymentalna_

    12 March 2016, 21:36

    Skoro są, to chyba nie za dobrze. Ckliwość źle mi się kojarzy.

    Ale lubię pisać to co ktoś (lub ja) wolałby przemilczeć.