Oney, uśmiechnęłaś mnie, dziękuję, że nie dokończyłaś. Pozdrowionka!;)
Art, dziś wpadło mi w ręce takie zdanie: "Ten, kto tańczy ze smokami, musi się liczyć z tym, że spłonie." I pomyślałam, że mimo wszystko zaryzykowałabym!;) Dobrego dnia Wszystkim!
Art, lubię przesadzać, ale Smoki są tak delikatne, jak róże, nie śmiałabym!;)
Agato, nie mam przesłania do ludzkości, co więcej, sama nie wiem, co autor miał na myśli, piszę pod dyktando serca (taką mam przynajmniej nadzieję).;) Pozdrawiam serdecznie. :)
Kati, jak pisał mój Mistrz ks.Twardowski: "Jeśli kochasz, czas zawsze odnajdziesz, nie mając nawet ani jesdnej chwili". A Ty Kate zawsze odnajdujesz klucz do moich wersów, dziekuję.
Kamil, wiem i to mi bardzo pochlebia, serdeczności;)
Wiolu, to prawda, zawsze we mnie wierzyłaś, nawet nie wiesz ile razy dodałaś mi skrzydeł, kochana!
Art, to nie żart?;)
Drogi M, gdybym kiedyś popełniła ten błąd w tytule na pewno byłyby listy... Bo czym innym jest nasze pisanie, jak listami nigdy nie wysłanymi, które dyktuje nam serce... Zawsze wiedziałeś, co chciałam zakamuflować między wierszami, bo słaba ze mnie konspiratorka.;) Bardzo Ci dziekuję za słowa, które są dla mnie nagrodą i wyzwaniem.
Kochani jesteście, nawet jeśli doprowadzacie mnie do chlipania na klawiaturę.;) Przemyślę to szaleństwo, a póki co pozwólcie mi nadal dręczyć Was tutaj moją grafomanią. Dobrej nocy Wszystkim.
To nie są wiersze. To są listy... Kocham je czytać. I za każdy z nich, dziękuję. Jeśli piszesz o śniegu, są w nim ślady Boga. Jeśli piszesz o kolorze nieba, wiem, że patrzysz w nie. A gdy piszesz o człowieku, każdy zdaje się być nie tylko człowiekiem. Z wierszy Twoich chciałoby się wybiec naprzeciw, mieszkać w nich. Dla mnie jesteś jedynym powodem. Pomagasz mi sięgnąć kraju, którego ptaki Francji nie znają.