Jesienne drzewa płonąrdzawym blaskiem czerwieni.Już prawie nagie dzwoniąobdarte ze swych cieni.
Dość pławienia się w barwachbursztynowych kamieni,już grawitacja zdarłate suknie do korzeni.
Maciek Zz
Autor
18 November 2020, 18:49
Romantyczne te twoje wiersze. 🙂