u progu zmierzchu życia
jesień życia nie bądź
dla mnie taką podstępną
i wredną po upływie
czasu przydatności
oszczędź mi
końskiej podkowy
do góry nogami
uchroń przed amnezją
nie oszpecaj mego
lica w zwierciadle piękności
pozwól mi
w kwiecie wieku
przejść dostojnie
jak kobiecie z klasą
chcę pozostać
do końca damą
u progu jesieni życia
chcę zachować w sercu
wiosnę
92 574 wyświetlenia
879 tekstów
21 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!