Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

jeden malutki ja
u jesiennej
nocnej
bramy
od swiatel neonów
i zapachu rozedrgany
wpadła ulica
w głąb duszy
mojej zwierciadeł
i do księżyca
cery złotobladej
eleganckim chaosem
jesiennej mody
listki białochodniczkowe
miast studzić emocje
dokładają
natchnień trzody
a jeden malutki ja
z brudną kartką papieru
wypasie na kartce misternie
szepty jesiennego szmeru

6943 wyświetlenia
58 tekstów
18 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!