Jasny płaszczspłoszył wypłowiały parkw wijącym się strumykuzszyty blaskiempopielatego westchnienia
Rysowałaś się nieśmiałymwzrokiemkawowym krokiemuśmiechemza którym puszczałem kaczki po wodzie
Radośnie podawałaś kamienieliżąc świat wzrokiemw sercu jesień czy było pięknie-?-nie wiem, aledzieliliśmy się stalowymi snamirzeczywistości.
marka
Autor
27 January 2011, 22:15
Ładne to, jakby zapraszające na spacer...
27 January 2011, 14:25
Jaki to kawowy krok?Piwny krok bym zrozumiała, bo taki stan mi znany :)Hm, a może skoro kawa pobudza, to to jest szybki, odważny krok? Chociaż, czy moja interpretacja pasowałaby do całości, nie wiem.