Menu
Gildia Pióra na Patronite

poświęcenia

jaki plakat o zaginięciu wywiesić
temu ratownikowi widzianemu ostatni raz
gdy tamował wyciekającą krew z przeciętych żył starca
za którym nikt by się nie obejrzał na ulicy

był tam - przytrzymywał jego szyję ponad tonią
synowskim trwaniem
rozpalał oczy przysięgą walki do samego końca
owiniętym nadgarstkom składał hołd z własnego życia

gdzie powinno się szukać
tej zmęczonej matki trzech nieurodzonych dzieci
trzymała w drżących palcach ich niewyraźne zdjęcia
odrysowując główki wyobrażając sobie serce
może do nich odeszła - siedząc teraz w poradni psychiatrycznej
bezradna bezsłowna z kamieniem u duszy

jakiego dotyku potrzeba by odnaleźć tę dziewczynę
ściskającą opakowanie tabletek nasennych
zobaczoną jeszcze gdy karmiła obłożnie chorego brata
wspartego na materacu przeciwodleżynowym

wodospad jej włosów spływający strużką do umywalki
zmieszany z łzami i śliną
woda święcona zbawicieli
jednoosobowych narodów - chrzcicieli straconej młodości

wy którzy przepadacie w ich uświęcone ciała
kapitanowie najpiękniejszych okrętów
nie schodzicie z nich jako ostatni
uczycie się oddychać pod zimną powierzchnią

28 855 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących
  • Kamil Borkowski

    8 February 2019, 08:49

    Też tak uważam

  • giulietka

    8 February 2019, 07:35

    Trzeba być mocnym, żeby nie znieczulić się na los tych najsłabszych.

  • 7 February 2019, 19:07

    co można dać komuś
    kto żył na kredyt lichwiarski
    postawiony na ostatnią
    kosą znaczoną kartę...

    Pozdrawiam.