(nie)pojęte
jakaś niepojętość mieszka
we mnie
obok twoich ramion
ciasna doczesność
domaga się
wieczności
zwiedzasz mnie jak galerię
obrazów bez wad
za oknem uczuć
perłowy zmierzch
budzi zaspany ranek
łagodnym przymusem
znowu
przechodzę przez wczoraj
zostaję tam
gdzie twoje usta
i końcówki moich włosów
rozrzucone na białej pościeli...
_________________________
...z pierwszego tomiku " nie moje konwalie " ;)
Dodaj odpowiedź 1 November 2012, 01:30
3 odZatrzymuję wzrok na każdym wersie na dłużej. Okiem wyobraźni szkicuję portret tego, co niepojęte. Piękny w swoim obrazie wiersz.
Pozdrawiam.
Odpowiedź 30 October 2012, 23:01
0 Aniu piękny :) Gratuluję tomiku i proszę na priv o namiary gdzie mogę go kupić :)))
Odpowiedź 30 October 2012, 01:52
0 Ja sobie pozwoliłam zainspirować się twoimi wersami Aniu, czyli troszkę poprzerabiałam, ale głośno o tym piszę, i jako kopia nie będę przepraszać oryginału ;)
A ona tylko
pochyla się lekko
nad słowemkreśli znaki
płaszczyznom
ramy
zakłada duszyotwiera okna dla
szeptu
i serca nie chce
rozumem spowiadaćnaturę zakłada
na drugą stronęi konwalie
zrywa o świcie
nie sobie;)
Odpowiedź 28 October 2012, 19:54
0 Uwielbiam te twoje Aniu niepojęte i pojęte strofy, piękny wiersz..
Konwaliowe gratulacje za tomik ;)
Odpowiedź 28 October 2012, 11:30
0 hehe..dopóki ktoś kopiarki nie włączy..;))
Andzia, piękny wiersz, jak zawsze , no i TWÓJ..;))
no..i te końcówki włosów..i ta pościel...ehhh..i te konwalie..;))
Odpowiedź 27 October 2012, 21:26
0 Piękny wiersz
"zwiedzasz mnie jak galerię
obrazów bez wad""zostaję tam
gdzie twoje usta"niesamowicie emocjonalne wersy....
Odpowiedź