Teraz rozumiem, że to nie Ty jesteś tym podmiotem lirycznym, a z początku tak to odebrałam, Bo w odróżnieniu od Ciebie i innych autorów ja piszę wiersze, gdzie sama występuję w roli i autora i podmiotu lirycznego, i jednocześnie - jednego z autorów, Pozdrawiam Cię, Dziękuję za śliczne wiersze!
Jolanto... Jestem dziewczyną ;) Podmiot liryczny mógł kochać diablicę, ponieważ diabeł charakteryzuje się w swej działalności przebiegłością. Co sprawiło, że z początku jego wybranka była iście boską istotą. Taką rolę odgrywała. W efekcie robiła to z szatańskich powodów (tu się już nie będę wgłębiać w temat ;). A nazwanie jej anielicą jest zupełnie na miejscu. Bo diabeł, to przecież upadły anioł, który wystąpił przeciw Bogu i został strącony do czeluści piekielnych. Więc diablica=anielica ;) Ale cieszę się, iż wiersz Ci się podoba. Życzę Tobie udanego dnia! :)
Wiersz piękny, lecz pełen bólu! Nie wierzę jednak, że mogłeś kochać sługę zła! Bo poeci - to ludzie wrażliwi na piękno i dobro! Więc nie mogła ona być sługą zła!