jak zapach bez aromatu, jak złoty pył na wietrze rozdmuchany,
jak piórko ptasie, które kołuje pikując w dół siłą bezładu,,,
jak poranna mgła, która snuje się przez sady jak myśl o Tobie… szalona i namiętna, tak żyję bez tchu, bez snu, bez ognia i czaru tak sobie żyję,,,tak sobie.