Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 11 June 2017

Na smyczy

jak upiór w cichą noc
przemilczana na wskroś
zważyłam swój oddech
- lżejszy od westchnienia

na ziemi trzyma mnie tylko worek kości
na smyczy moje usta i dłonie

Nie bój się
szczekam tylko na siebie

chowam dziś oczy przed zmarznięciem
tak tu zimno jak w psiej budzie.

18 029 wyświetleń
262 teksty
63 obserwujących
  • .Rodia

    19 June 2017, 15:45

    no spoko

  • 19 June 2017, 00:11

    Lubię się rozbijać o siebie - w próżni i z próżności. Ale sama nie wiem.

  • .Rodia

    18 June 2017, 12:49

    sam nie wiem

    takie do czytania w kółko - trochę jak poezja chyba
    zawsze tylko na siebie - natura nie znosi próżni, a próżnia swej natury

  • 12 June 2017, 19:29

    Bez nadziei byłoby się tylko wspomnieniem
    dopowiem zainspirowana rozważaniami Marianny

  • nicola-57

    12 June 2017, 17:04

    dla Autora podziękowania za jakże bliski mi tekst...,
    dla Admina podziękowania za wyróżnienie wiersza.

    n a smyczy życia
    jestem póki się rodzisz
    jutro istnieje

    do miłego, pa :)

  • 11 June 2017, 22:44

    Dziękuję :)

  • onejka

    11 June 2017, 21:16

    odpowiednie miejsce na ten wiersz, gratukuję :)

  • 11 June 2017, 12:27

    Wierność to złudne skojarzenie
    za to rymy przednie

  • 11 June 2017, 09:57

    Dzięki za odzew, dziwnie tu być, ale czasami dobrze z psem się skojarzyć.

  • 11 June 2017, 08:59

    Gratuluje wyróżnienia
    ja czuję się dokładnie tak samo jak Ty
    w tej chwili
    Świetny wiersz
    Wybacz moje wspomnienia
    musiałam je przepisać
    aby zrozumieć podtekst