Menu
Gildia Pióra na Patronite

Walczyć o Ciebie?

Jak to zrobiłaś ?
Dlaczego to tyle czasu musiało trwać ?
Czy potrzebne było nieszczęście kogoś innego,
bym wreszcie przejrzał na oczy ?
Ale chyba jest zbyt kolorowo,
przecież to nie może się udać..
Ktoś mi podpowiada bym spróbował,
ale czy wtedy nie stracę wszystkiego ?
Czy ryzyko się opłaci ?
Przecież nie lubię porażek,
za dużo ich ostatnio w moim życiu..
Ale czy nie warto podjąć walkę ?
A może się uda, tyle mogę zyskać..
Jak to powiedział Mały Książę:
„..gdy się jest samotnym lubi się oglądać zachody słońca.”
Ale czy owy zachód słońca nie byłby piękniejszy,
gdybyś była obok ?
Przecież z Tobą nie ma tematu,
o którym nie można byłoby nie porozmawiać..
Przecież z Tobą nie ma sytuacji,
na którą nie znalazłabyś dobrego wyjścia..
Przecież z Tobą nie ma chwili życia,
która byłaby przepełniona nudą..
Przecież z Tobą wszystko staję się proste,
każdy problem rozwiązuję się sam..
Tylko co ja mogę Ci zaoferować ?
-Nic.
Nie ma niczego czym mógłbym Ci zaimponować..
A w środku doznaję rozdarcia na dwoje,
które łączy się z tą straszną bezradnością,
kiedy rozum mówi: zapomnij, nie masz szans,
a serce podpowiada: uda się, do odważnych świat należy.

Gdy jest źle, myślę właśnie o tych chwilach,
kiedy mogłem tonąć w Twoim głosie,
kiedy mogłem pochłaniać Twoje spojrzenie,
kiedy mogłem wpatrywać się w twoje oczy,
kiedy mogłem o wszystkim porozmawiać,
kiedy mogłem czuć Twoją bliskość,
kiedy mogłem pocieszać się Twoim uśmiechem,
kiedy mogłem wreszcie poczuć potrzebę tego wszystkiego na co dzień.
Jakie to jest skomplikowane, wszystkie „za” i „przeciw”,
ale może po to jest tak trudno, żeby potem było tak pięknie..
Dzięki Tobie wreszcie poczułem się sobą,
Dzięki Tobie wreszcie rozmowa nabrała głębszego sensu,
Dzięki Tobie wreszcie dostrzegłem jak świat jest cudowny,
Dzięki Tobie wreszcie słowa same wylewają się na papier,
Dzięki Tobie wreszcie doznałem tej szalonej przygody,
którą jest fascynacja drugą osobą, fascynacja Tobą..
Piękna jest tęsknota, jeśli się wie, że trwa tylko popołudnie i noc,
bo wreszcie przychodzi ranek i znów jest jakoś inaczej, choć tak samo.

12 003 wyświetlenia
65 tekstów
27 obserwujących
  • motylek96

    3 June 2010, 21:55

    Masz rację jeśli ma się muzę ukochaną to prawdziwe arcydzieła mogą powstać:))

  • Bezsens

    3 June 2010, 21:45

    Nie, nie, to nie jest tak :)
    po prostu zależy to od inspiracji jaką się posiada..
    Jeżeli nią jeszcze jest jakaś kochana osóbka to dopieroo można stworzyć coś ciekawego :):)

  • motylek96

    3 June 2010, 21:39

    Oj spodobało mi się i to więcej niż jeden wiersz.Jednak mężczyzni jak chcą to potrafią.

  • Bezsens

    3 June 2010, 21:37

    Heh, światem rządzi przypadek ;)
    Miło, że Ci się cośik spodobało :):)

  • motylek96

    3 June 2010, 21:19

    Wiedziałam,Ze odnajdę ten klimacik miłości który może napisać tylko mężczyzna.
    Adrianie Wiersz do zeszytu zabieram.Dzięki ze mnie do siebie skierowałeś;)))

  • Bezsens

    22 May 2010, 16:56

    Mam nadzieję, że często będziesz dzięki mnie mogła się rozmarzać :) heh :)

  • honey_007

    22 May 2010, 13:37

    Aż się rozmarzyłam czytając Twoje słowa, wyjątkowa musi być kobieta, która je od Ciebie usłyszy :)

    Tyle w nich jednocześnie ciepła i miłości oraz niepewności i nadziei, piękne...po prostu zachwycające...!

  • Bezsens

    14 May 2010, 17:32

    Oj chyba taaak :)):)

  • Bezsens

    14 May 2010, 17:13

    Bo był pisany do kogosik takiego :)