Menu
Gildia Pióra na Patronite

słabość jest nieuleczalna

jak alkoholizm
pije się odrobinę mniej
lecz wciąż jesteś niżej
bliżej
i bliżej ci już nie zależy

i te cudze łzy które na kogoś wylałeś
w twarz bezlitośnie
ze swego poparzenia

leżą bliżej i głębiej ramienia
i miło by było
gdybyś wysuszył nimi deszcz
lecz się nie zanosi

może upadniesz
lecz niżej w siebie niż na kolana
aż w stopach zabraknie miejsca
i z tą zimną rtęcią w oku
brud z błotem wyleży się pod nocnym sklepem

pozamiatano po drobnych słowach
bezdomnie tu leżysz
i bezpowrotnie uciekasz

sam jesteś
jak palec boży
co grzebie w popiele stworzenia

chyba umrę - sam sobie tylko -z miłości
zanim nauczę się kochać
umarłbym na darmo
gdybym wiedział że to nie wieczny odpoczynek
i nie zapłacisz za pogrzeb

bo nie chowam w sobie urazy
snów
i przebaczenia
tylko samego siebie, którego nie ma

prócz organów i chłodnej myśli
to pełno tu niewypowiedzenia

setki rozmów
by niemieć się do kogo odezwać
setki pustych dłoni w pełnych kieszeniach

w tym cudzo-ustwie
sam zamienił bym się językiem
wsadził w gardło

bo całowanie jest mniej puste
niż słowa i ludzkie spojrzenia

więc niech i śmierć mi zejdzie z drogi
z twarzy
oczu
albo z krzyża

zostawi tylko gwoździe
co w skład wchodzą człowieka

do trumny
albo by wisieć komuś jak słowa przybite pod sufit
- zresztą to bez znaczenia

gdybym tak mógł zejść z tego twardego spojrzenia
przymknąłbym może odrobinę oko
i wyraził się do ostatniego milczenia

lecz brak mi słów
za mało jeszcze twardy sen
kusi słabość człowieka

14 251 wyświetleń
276 tekstów
32 obserwujących
  • .Rodia

    22 June 2014, 20:04

    Tytul adekwatnie do prezentowanej tresci
    Wedlug mnie jest uleczalna o ile niechce nam sie czerpac korzyści z choroby

  • .Rodia

    21 June 2014, 12:10

    he he ;p

  • giulietka

    21 June 2014, 12:09

    to chyba nieuleczalne;p

  • .Rodia

    21 June 2014, 12:04

    strzelanie w łeb byłoby nudne

    ale leki by się ww koledze przydały xd

  • giulietka

    21 June 2014, 11:59

    "Odkrywam w sobie nieśmiałą świadomość że
    Życie mi coraz prędzej ucieka
    Znów pada deszcz ja mimo to częściej zerkam ku górze
    Wtedy ulatnia się ze mnie poeta
    (...)
    Między czarnym i czerwonym
    Nie sposób czuć się dobrze
    Między czarnym i czerwonym
    Bardziej kurczy się ma postać
    Jednak nie strzelę sobie w łeb
    Nie skoczę w dół z wieżowca
    Między czarnym i czerwonym
    Będę odwracał łeb do słońca
    Ostatnią resztką sił - do samego końca
    Ostatnią resztą sił - do samego końca
    "