Ja tylko pytam... Czym sobie zaslużyłam,żebyś mnie tak odrzucał ? Żebyś codziennie deptał moje serce... Żebyś dręczył moją duszę bezmiłością ... Żebyś karał moje ciało nieczułością...
Czy tym że kochałam cie zbyt mocno? A może tym , że przestałam kochać siebie?
Już kiedyś to napisałam. Powtórzę; mężczyzna może sobie uczucia u kobiety "wychodzić', 'wypracować". Natomiast jeżeli nie chce lub nie potrafi kochać kobiety, to nawet jak ona "wywróci cię na drugą stronę" to nic nie da. Poza upokorzeniami i osobistymi dramatami... Embipi, szkoda energii, świat jest pełen pięknych, samotnych, spragnionych miłości ludzi. Wystarczy się tylko dobrze porozglądać...