Internecie, Ty Świecie mój! Ty jesteś jak czas; Ile cię trzeba liczyć, ten tylko się dowie, Kto go szuka. Dziś witryny twe w całej grafice, widzę i przeszukuję, by spatchować grę.
Antywirusie, co system chronisz w trybie rzeczywistym! Przed wirusami, keylogerami, obdarowujesz swymi aktualizacjami. Ty mnie Internautę w grze FPP, respownujesz. Kolejny tryb, z szybkim fps fragi zyskuje.
Okno na świat stoi otworem bym oczy i rozum karmił tym tworem. Idąc przez cztery Boga świata strony - Czuję pustkę Bez Youtube, Google, Redtube, Fejs natury.
Ty nas powrócisz na okien tych strony, Podczas serfowania login i hasło dwuetapowo chronione, IP ukryte, a partycje szyfrowane, kryptowaluty kopane, Cebulki zapach się niesie, a na morzu czarna bandera powiewa, Nasza cicha wolność dzięki której idziemy po ziemi z sieci własnych idei…