" Za prawdę serca Twego..."

Ile bym dała za:

- Prawdę oczu błyszczących nocą
Co gwiazdy skradły
- Ust całujących namiętnie
Aż nogi stawały się miękkie
- Twoje ramiona bezpieczne
Schronienie moje - azyl
- Dłonie dotykające czule
Wywołujące 'gęsią skórkę'
Pomoc niosące każdego dnia
- Prawdę serca Twego
Prawdę Twoją
- Człowieka Uczciwego

Wiele bym dała:

- Serca prawdziwego część
Która mówi jak bardzo kochać chce
- Wiarę w lepszy dzień
- Nadzieję byś mógł wzrastać
Dźwigając każdy dzień
- Słońce i cień
- Lojalność w noc i dzień
Gdybyś tylko wyraził chęć
....
Ty powiedziałeś:
- Dziękuję... nie - Nic z tego '
Prawda wypowiedziana też boli
Ale człowiek wie na czym stoi
...
Ty powiedziałeś:
- ' Kocham Cię '
Cała prawdę mi wyznałeś
Zamknąłeś usta szeptem pocałunku
Malinowe delicje o świcie
Morze świadkiem było
Dostałeś serce całe...swoje ofiarowałeś
Szkatułkę z pierścionkiem podarowałeś
włożyłeś go delikatnie na palec mówiąc:
- 'Całe życie na Ciebie czekałem'
...
Więc zamknęłam Nasz świat w
Tysiącach barw...prawdzie serc Naszych srebrnym spojrzeniu pełnym gwiazd z nadzieją i wiarą w Nas.
Twe uwielbienie przez tysiąc lat i jeden dzień, który prawdą stał się....rozświetla mój każdy dzień...Więc kochajmy się...
(Nie)zmiennie tak...by było przyjemnie...
Przez tysiąc lat i jeden dzień

...
Wiosna 2021
09:17