kołysanka
idź spać tęsknoto
rozłóż się w żyłach
gasnącym szeptem
niech mi się nie śnią
iskry nieba co spełnieniem
życzeń karmią głodne serce
zaśnij odejdź lub umrzyj
bo nie chcę i nie umiem
objąć wzrokiem obrazów
co znikły przedwcześnie
bo nie mam siły szukać
w świetle dnia oczu bliskich
najważniejszych dla mnie
których nie ma w tłumie
jeśli rozumiesz zaśnij
ja z każdych miejsc gdzie
wchodzisz powykręcam klamki
odejdź i niech toczy się życie
- koniec kołysanki
Autor
Dodaj odpowiedź 16 June 2013, 08:14
0 oj to ja teraz zaśpiewam mojej tęsknocie, dzięki Luterin za ten wiersz...niech się rozkłada w żyłach tęsknota..wredota...
pozdrawiam :)
Odpowiedź 15 June 2013, 09:50
0 Jedno życie mam komu je dam
sobie,
tobie
im
nam...
dużo tych łaknących serc
nie pomoże żaden sen
gdy życie się zaczyna
od tak i trwa teraz...Tak mi jakoś przyszło nieskładnie, ale zostawiam z jakiejś przyczyny
Wiersz piękny :)Odpowiedź 15 June 2013, 00:51
0 Wiersz powstał właściwie przed chwilą.
Nie starczyło mi cierpliwości rozprawiać się dłużej z Panią "T".
I sił...
Dziękuję za przeczytanie i za komentarze.
Pozdrawiam.
:))Odpowiedź