idziemy do siebie we wszystkich kierunkach pomiędzy nami czas który nic nie wskazuje pozujemy do aktów odwagi istnienia bez siebie nasza chora duma płynie łzami Toniemy
to mi miło, dziękuję za ciepły odbiór komentarza... :) ujęły mnie Twoje słowa w tej myśli - choćby "pozujemy do aktów odwagi istnienia bez siebie", no i puenta... :) świetna metafora, gra słów :) z takimi myślami ten portal jest o wiele bogatszy i wartościowy :) Pozdrawiam!
Krysta, August, dzięki za opinie. Tekst dotyczy nas wszystkich, bez wyjątku. Wszyscy miewamy chwile słabości. Najbardziej przykrym jest to, że to już nie tylko chwile... Serdecznie Was pozdrawiam.