(....) i znów łopot anielich skrzydeł przeciął ciężkie od westchnień powietrze na schodach do gwiazd za dużo piór by uciec od wieczności - wyrwać słońce z objęć zimnego piękna
i w kalendarzu miłości zatrzymany czas dwanaście słów prawdy, dotyk tych samych dni (...) i pytasz sny czy moje niebo ma Twoje oczy z nadzieją co nie zna milczenia - w nim światy dwa i drogi dwie niosą jeden krzyż
Marysiu, jeśli mężczyzna skrywa w sercu uczucia, to nie pomoże stetoskop, dopóki sam nie zbierze się do wyznań :-) Mocno zakochani, nasilniejsi mężczyźni tracą odwagę przed kruchą kobietką :-)
heh Jakby tu odeprzeć moc zarzutów i nie oberwać nadobnie jeszcze raz :)
- piękno, dobro, talent, ciepło, charyzma - przyciąga, wciąga, uzależnia, nie tylko przeciwne płcie do siebie, i nic w tym dziwnego, czasem też niecnie wzbudza zazdrosny podziw :)
a skupione w jednej kobiecie często deprymuje męskie ego :) Kobieca odwaga? to swobodna niezależność :) I cieszy :)
- Męskie ciepłe kluchy w dzisiejszych czasach? hm dzisiejszy men bywa często samowystarczalny, gotuje, sprząta, wychowuje sam dzieci, stawia czoło często smutnej rzeczywistości i czeka... na kobietę, która ubarwi jego życie. Z różnych powodów nie zawsze ma odwagę zadziałać, ale... w szczerości intencji jeśli kocha - rzuca monetą i ryzykuje : jeszcze smutniejszą dolę bądź z zieloną koniczynką w jednej ręce, niespodzianką w drugiej staje na skrzyżowaniu - bo lepiej zeń widać i... i... i... klęka, z nadzieją, że nie skalpel go czeka, a cudowny uśmiech serca :)
ciepło pozdrawiam urocze panie - myśląc, że może lekko zadowoliłem roszczenia :)
Sebciu, Ty sobie reklamy nie rób :-) ppp Moje rożno czeka na Ciebie, no chyba, że kolanko zegniesz przede mną :-) pppp &&&& Jeśli mężczyzna kocha kobietę, nie boi się niczego i nikogo, nie czeka w cieniu, rozprasza chmury i wychodzi na piękne słońce :-) ppp I szepta słowa dwa :-) pppp A my tylko udajemy albo odważne, albo nieśmiałe, żeby dać wam większe pole do działania :-) ppp
Aniu, każdy Twój wiersz jest wyjątkowy, każdy. Taki jak Ty, pełna miłości do człowieka, do ludzi, dobra i serdeczna. Więc i Twoje wiersze nie mogą być inne.
jestem jak pielgrzym od wschodu do zachodu snuję długie sekundy z Tobą, bez Ciebie i w Tobie i wierzę w jasne dni, jak w Słońce :) i w Twój szept wierzę
że zmierzysz świat i wrócisz :)
wtedy klęknę pod krzyżem podniosę nasze serca zanim w bieli skrzydeł spłoną
dawno nie pisałem, ale liczę, że mi Andzia za tę pisaninę przypnie skrzydła o :)
i jeszcze fajna muzyczka z głęboką miłosną historią, no i film też polecam :) płaczliwym paniom :)
Wrócę prosto w Twoje ramiona, ja zakochana, szalona a Ty scałuj że mnie wstyd i rozpacz wybacz, że zwątpiłam nie wierzyłam, że kochasz aż tak po ból...
Pójdźze dziewce ku mnie to cie ukochom twoje krasne lica i warkoce długie zawse przy mnie som dziewce na te słowa złapało za ceber miłości do serca zaroz mi nalało...
Dario, piękna historia :-) Do miłości trzeba odwagi, żeby ją ujrzeć w czas i przyjąć do serca. Tak też bywa, że ludzie jak bumerangi rzucone w świat, wracają do tego, do czego serce tęskni, może uśpione? Tak jak Anna napisała w wierszu, że miłość czeka na ludzi. Ja właśnie to odkrywam, ten smak powrotu sprzed lat, to jak odrodzić się na nowo, uwierzyć, że bratnia dusza, to nie przyjaźń, ale miłość. Że był ktoś, kto kochał i czekał, a ja naiwna pomyliłam obrączki, ach..Dziwnie tak życie plecie drogi dwie.. Masz rację z tym przerażeniem :-)
Z perspektywy czasu można by rzec, że tzw życiowe wybory, które nam nie wypaliły, były pomyłką, ale popatrz na to z drugiej strony Ewo. Czy gdyby nie owa pomyłka przeszłości nie była pomyłką, jak nazywasz, czy właśnie ta nieszczęsna droga, nie zaprowadziła Cię do szczęśliwego nowego rozdziału? :) Możliwe, że wcale nie zauważyłabyś szczęścia, które czekało za rogiem :)
Miłość, to wejść w drugi świat bez wątpliwości, żadnych :)) ^ To człowiek bywa przerażony, serce ma przecież swoje racje, o które czasem ciężko walczy z rozumem :))
... "Wojny z sercem jeszcze nikt nie wygrał"... oj, Ola, mnie się jeszcze nigdy nie udało wygrać tej wojny... lecz ostatnio spotkałem kogoś takiego... choć może tylko udaje?...