Prysznic z amoniaku
Projekt "licząc od końca"
1. Prysznic z amoniaku
I to wszystko? Tak wygląda koniec?
Pogasłe znicze świętych słów,
Wierność po grób,
Szczęścia nieszczęsny płomień?
Wytarta torba, obok para butów.
Szczury wyżarły prawdę do cna.
W najpiękniejszych oczach mgła.
Gawiedzi kamienny stukot.
To pusty świat. Pusty i martwy głaz.
Uśmiechy rysowane kredą.
Bieda brzydzi się biedą.
Prawdziwy jest tylko wyrok i czas.
Niech więc utonie w komety ogonie
Każda znaleziona nuta,
I niech zdechnie już kot w butach.
Twoje dłonie… Twoje dłonie. Ot, koniec.
42 038 wyświetleń
581 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!