i pisze we mnie człowiek
że czarne
to jedynie początek
życie ma mniej odcieni
od śmierci
trochę jak szary człowiek
więc nie wylatuj mi
- z tymi twoimi - skrzydłami
że niby zimą zbędne motyle
a ćmom
- kokony
a gdybym tak
- kiedyś -
skomlał, że amen;
wypisz
wymaluj
albo po prostu zabij