Pod Zasłoną Konfuzji
I chociaż wspomnienia
Smakują rozczarowaniem
Nie potrafię z nimi zerwać
To takie smutne
Karmić się
Chwilami gorzkiego szczęścia
Wiesz
Widzę tak wiele złączonych rąk
I zastanawiam się...
Czy ta nadzieja, którą desperacko trzymam
Sama wkrótce nie zmiażdży mych palców
Nie wiem, czy chcę usłyszeć Twój głos
Ale lękam się
Że pewnego dnia zamilkniesz
Zasypiam pod zasłoną konfuzji
A w głowie
Ty
Coraz bardziej mi odległa...
5777 wyświetleń
50 tekstów
15 obserwujących
Dodaj odpowiedź 20 June 2010, 22:48
0 Niesamowity wiersz i... taki prawdziwy, czasem tak trudno rozstać się z przeszłością, mimo iż nie była idealna...
Odpowiedź