Już Was moi mili znam I sympatię do Was mam Wiem co w każdej duszy gra Każdy wielki talent ma Każdy pisze w swoim stylu Ach poeci,jest Was tylu Miś nic nie miał do roboty Więc opisał wasze cnoty Więc Dominik ja mu wierzę W swoich wierszach jest rycerzem Bożka to jest dobry wzór Ma swych fraszek pełen wór Mam dla Raczka ksztę czułości Pięknie pisze o miłości Senka,muszę byc tu szczera Jego wiersz aż dech zapiera Zaś Agnieszka,ach pomarzę Pisze wiersze jak pejzaże Annak bardzo pięknie pisze Ma w swych wierszach całe życie PanieJarku dziś ci powiem Że masz cenne myśli w głowie Oj Irebi wzruszasz wielce Wierszem lejesz miód na serce Wiersz Julietki płacze deszczem Napisany zwiewnym gestem Marjan znasz się na pisaniu Miłośc ujmiesz w jednym zdaniu Sparkling angel,wiersze ładne Jak napiszesz znowu wpadnę Luterin pisze swoje myśli Twój erotyk mi się przysnił Eskimoska też jest miła Swego kota w wiersz wsadziła Nuntius,Aniu chylę czoła Twoje wiersze-śpiew anioła Jackob fillh zaprasza nas W swoich wierszy mroczny czas Inel z wierszem Cię nie było Lecz twe wiersze czytac miło Miramija to poetka dla niej wierszyk mała betka Cóż i Sprajtka oczywiście dużo pisze,fantastycznie Bodzo zawsze marzy w strofach Pisze że tęsknotę kocha Kto o drugiej budzi sen Jak nie Adek,tak Nie ten NIGHTWISH trochę dziwnie brzmi Lecz Twych wierszy braknie mi Jeśli kogoś z Was przeoczę To wybaczcie bardzo proszę To już koniec,teraz prolog Dziwny z misia był psycholog.
Hm... Najwidoczniej inaczej na to spojrzałyśmy, bowiem nie sadziłam, że odbierzesz to aż tak krytycznie. Dla mnie moje słowa, to zwyczajne stwierdzenie, ukazania błędów jakie wyłapałam, a nie skreślenie całości. Uczucia w pisaniu, są bardzo istotne i nie chciałabym byś zaprzestała wplatać je między wersy. To z pewnością nie! Jednakże moje powódki już są Ci znane, toteż pozwolę sobie raz kolejni się nie "tłumaczyć" Następnym razem postaram się być mniej prostolinijna.
Zgadzam się z Tobą w tym przypadku że zamiast chwalic można skrytykowac ale ważne jak się to robi.przyszłaś nie wiadomo skąd nie znasz mnie ani moich wierszy i z mostu oświadczasz ze to jest źle,gdybyś była taka pedantką to u innych też by to Cię męczyło że coś źle napisali lub postawili przecinek gdzie nie trzeba ,ale ten wiersz jednak coś w sobie ma że Ciebie poruszył i to nie chodzi o interpunkcję,zawsze pisałam i będę pisac emocjami a nikogo przecież nie zmuszam do czytania napisałam bo tak czuję a jeśli ktoś o mine napisze będę z tego dumna..Gdybyś napisała to inaczej np.słuchaj wiersz może byc ale zrobiłaś parę błędów ,ale Ty napisałaś to z wykrzyknikiem na nie, a tego jak sama na pewno wiesz nikt nie lubi.mimo to życzę ci dobrej nocy
Cóż... ja swego zdania raczej w tym wypadku nie zmienię. Sama przeżyłam tu niejedno. Począwszy od takowego myślenia, idąc poprzez ostrą krytykę i samorealizację. Jednakże jeśli ktoś spostrzega tylko jeden kierunek, nie mi go nawracać, czy tłumaczyć samą siebie i jak to jest w moim przypadku. Zresztą to łatwo zauważyć, jeśli się chce poszukać. Nie mniej jednak, pragnę wyjaśnić, że sens pojęłam, rozumiem doskonale co autorka chciała wywołać, jak też w jaki sposób rozpatrują się na to inni ludzie. Treść doceniłam, ale wychodzę z założenia, że krytyka jest nieraz ważniejsza niż tysięczny komentarz brzmiący "Oh jak przepięknie! jak cudownie... wspaniale" - ale to moja, wolna interpretacja.
pięknie Aguś napisałaś i tak z SERCEM :))) podzielam zdanie Agnieszki, Marjana i Kamila, że nie interpunkcja najważniejsza, ale szczere chęci i że potrafiłaś wywołać uśmiech na naszych twarzach :))) ślicznie Dziękuję :)))**
Nie nie nie...poprawna pisownia jest ważna.Chciałam jednak zwrócić uwagę że ważniejszy był dla nas sam tekst a Pani że tak powiem pojechała od razu z grubej rury...zadowoleniem dla mnie w tym przypadku jest to jak mnie ktoś spostrzega nie przecinek czy kropka...fakt że ktoś z myślą o mnie między innymi-napisał wiersz napawa mnie uczuciem radości...że gdzieś pomiędzy i ja się odnalazłam z moją poezją...Co jest dla mnie bardzo istotne:to by oceniając innych patrzeć nie tylko poprzez ortografię ale wrażliwość z [...]
kurcze przecież w pisaniu nie to jest najważniejsze,bo czy napisze z dużej litery, czy z małej jak dla mnie to bez znaczenia. Moim zdaniem najważniejszy jest przekaz który nam się podoba lub nieee, więc jeżeli komuś się nie podoba to niech stąd myka. Moim zdaniem to świetny wiersz i nie ważne czy pisany Wielką czy małą literąja swojego zdania nie zmienie
Choc może masz rację co do interpunkcji ale ja mam własne zdanie na ten temat i według mnie przecinki są na właściwym miejscu i nie postawiłabym ich nigdzie indziej,a co się tyczy dużych liter to po pierwsze wiersz wygląda ładniej niż taka skakanka,a po drugie w wierszach pisze się strofy a nie zdania żeby trzeba było wstawiac kropki co chwilę.Stawianie kropki jest dla mnie symboliką która kończy wiersz.Nie ma sensu żebyś mnie pouczała nie jesteśmy w szkole,a ja i tak będe pisac jak chcę.Mimo to życzę Ci miłego dnia i tylu przyjaciół ilu mam ja może wtedy zrozumiesz że nie ważne w jakim naczyniu podaje się spragnionemu łyk wody,ważne by ta woda była czysta.
Jedno to poprawa humoru, drugie poprawność. To, że nie zachwalam przesłania - jakie dla was jest istotne, nie znaczy, że go nie doceniam. Jedynie sugestywnie szlifuję i ukazuję błędy jakie da się poprawić (jeśli mowa choćby o interpunkcji). Bowiem równie dobrze mogłaby każdemu z was wysłać to na pocztę i poprawić humor bez publikowania dla wszelkiego użytku a portal niestety pozwala na komentarz, każdego jednego człowieka. Warto więc go przyjąć i uszanować, poprawić się wraz z nim. W końcu ja nie chcę źle i nie mówię "do wyrzucenia" tylko naznaczam szlak wraz z jakim można byłoby z własnego talentu uczynić diament.