Niewinny mord
Hospicja niewinnych,
śmierć niejednego ducha walki.
Marzniesz,
przyduszony lędźwiem prawdy.
Oskarżyciel twój,
oprawca pogrzebanego ideału
żyje gdzieś na tym świecie.
Żyje, zabijając.
Położyłeś się na tej łące,
gdzie twego mordu dokonano.
Umarłeś wcześniej pogrzebany...
Bez motylów,
bez kwiatów,
bez barw,
bez nadziei wianków.
8190 wyświetleń
55 tekstów
4 obserwujących
Dodaj odpowiedź