Hejt jest po to, by zwrócić na siebie uwagę. Hejtują ci, którzy nie wiedzą co z sobą począć? Hejt sprawia, że cudze szczęście parzy w oczy! Gdy się innym zazdrości wokół codziennej prozy.
Hejt sprawia, że chce się być pępkiem świata. Hejt daje satysfakcje w pełni z tego jak dokopać! Nie spoglądając nikomu wprost twarzą w twarz. Będąc hejterem staje się bohaterem w googlesieci.
Hejt wypacza wrażliwej duszy piękno wnętrza. Odbiera pewność siebie i najskrytsze pragnienia. Przez hejt trudno się oswoić z cudzą innością. Przez hejt łatwo wpędza się we własne kompleksy.
Przez hejt we łbie staje się jak bęben pusty. Głupota triumfuje pod dyktaturą prostactwa. Hejt rujnuje normalność dnia powszedniego. Hejtując w realu staje się wielkim tchórzem.