Taaaak,
ja Cię tam wcale nie będę szukał
lecz wściekły wiewiór w lesie grasuje
w niejedno drzewo on już tam... pukał
i nikt Cię przed nim nie uratuje :D
Ależ przestańcie się lżyć, Panowie😆;
spory Wasze nie pójdą na zdrowie!
Ty, Skorpionie, nie drażnij gada,
bo smok łapczywy - gajowych zjada!
Smoku, zachowaj resztę rozwagi
wszak po gajowych dostajesz zgagi! 😆
Oj Smoku, Smoku, drogi
Nie dam Ci sera na pierogi
Bo chociaż pokazujesz rogi
Gniew mój będzie srogi
Koniec z Twymi skarbami
Niebo już nie sypnie mannami
To nie las mój spłonię
Drzazgami Cię do płaczu nakłonię
W duppę.
Krwi Ci a i owszem utoczę
Tak ja w zemście broczę
Bowiem jam jest zły gajowy
A nie jak żeś myślał- bajkowy!
*Szyderczy, potężny śmiech złowieszczej zemsty przy wbijaniu kolejnej drzazgi wiadomo komu, jak i w co*
Dobrej nocki Autorce życzę. :))
Taaaak,
ja Cię tam wcale nie będę szukał
lecz wściekły wiewiór w lesie grasuje
w niejedno drzewo on już tam... pukał
i nikt Cię przed nim nie uratuje :D
Smoku, gardzę ja na te Twoje wstręty
Wiedz, że na początek będziesz wzdęty
W paszczy Twej być- niemiła sprawa
Zaś w duppie, toż to już zniewaga!
Chciałbym wszem i wobec ogłosić
Monstrum to marne planuję zagłodzić
Schowam się w las, tam gdzie mi miło
W dziupli, gdzie Drzewiec dopomoże siłą!
Sama czestochowę popełniam
A tutaj sie do Was uśmiecham
Bo dialog tu widzę niezły ale
nikt nikomu nie ma za złe wcale 😉
Spokojnej nocki🌛😁
Marysiu,
lepiej tego nie czyń wcale
bo zionę i miotłę spalę :D
Autorka mnie pogoni za tę "częstochowę" ;)
A fe, Ty niedobry smoku,
widzę zajadłość w Twym oku,
oj, bo wezmę miotłę w dłonie
i (obu) przydzwonię 😂
Sylwia, ja zawsze żartuję. :))
Wartość wina...
to się musi naponiżać biedaczyna
by starczyło na taniego butlę wina :D
Marysiu, On wie, że smok ma wyrafinowane podniebienie
i byle czego do paszczy nie weźmie. :P:D
😂😂
Maba, brawo!👋👋👋 Bo ja już nie wiedziałam czy panowie żartują, czy tam już na poważnie 😁
Ależ przestańcie się lżyć, Panowie😆;
spory Wasze nie pójdą na zdrowie!
Ty, Skorpionie, nie drażnij gada,
bo smok łapczywy - gajowych zjada!
Smoku, zachowaj resztę rozwagi
wszak po gajowych dostajesz zgagi! 😆
Wartość wina znam po prostu, ot co, więc kulturalnie proszę, wy...latuj mi stąd ;D
Gajowy z lasu, to qulturą nie grzeszy, a do tego jeszcze sknera. :D
Wino na to smocze chamskie gardło? A w życiu!
Jak znam Gajowego, to przyniesie z siarką... na smoka. :D
O tej porze, to... z bąbelkami może? ;)