gonimy czas łapiąc oddechy pędzimy na oślep w pustkę bezdusznych manekinów migających przycisków kiedy zapomnisz kodu zawyją masz dwa wyjścia biec lub czekać na olśnienie
windą do góry windą w dół nigdy na boki za nami lustro a przed nami wyjście lewa i prawa strona w którą iść? zawracać nawracać kluczyć pomiędzy korytarzami bez klamek zdążyć przed blokadą szklanej pułapki
jesteśmy tylko procedurą numerem szarą kopertą bez zwrotnego adresu kroplą koncentratu w gęstej sieci zakazów i nakazów korposzczurem zjadającym swoje wnętrze
niszczarki przemielą nas w popiół wyplują w przedsionku do kariery zawiśniemy w chmurze w betonowej szczelinie bez powietrza
czy zdążymy przed zmrokiem umrzeć?
* https://www.youtube.com/watch?v=pnbx00-L_EI
Pięknie dziękuję za gwiazdkę motylku
Pięknie dziękuję za gwiazdkę motylku