Głos, niczym grająca pozytywka, chce usłyszeć go z bliska
az serce sciska,
Ten głos mnie uspokaja, niszczy wszystkie zmartwienia
wchodze w stan upojenia, uspokojenia
Ten głos wszystko we mnie zmienia, westchnienia
Chce go słuchać więcej, więcej słuchać
wyobrążam sobie jak szepczesz mi do ucha
Ja tylko słucham i słucham
Wyciszam się, lecznie za zamykam w sobie
Chcę słuchac tego wiecej, tego co siedzi w Tobie, na spokojnie...
Nie wazne czy to nerwy czy spokoj
Twój głos niszczy ten niepokój
Znowu czuje spokój
Przyciskam telefon do ucha, by posłuchac Twego głosu
Ten ton mnie wyzwala, hipnotyzuje, czuje to znowu
Błądzi gdzies w moich myślach, jestes mi coraz bliższa, cisza
Powiedz jakieś słowo, chce usłyszec je na nowo. nutka głosu, jedno słowo...
Autor
9065 wyświetleń
111 tekstów
1 obserwujący