Schowany pod Bielą
Gdzieś za rogiem schowałaś mnie,
W szeptach ostatniej, cichej spowiedzi.
Zamknęłaś na kłódkę, progi swe,
W niecodziennej odpowiedzi.
Echem ślę, to kim zawsze byłem w tle,
Niczym bajkowy książę wymazany ze stron.
Zmieniający całą historie w szum, tak nagle,
Po świeżości, niezapisanych w głąb,
Kartek...
Autor
15 093 wyświetlenia
243 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!