na palcach

Owszem, nawet podobało mi się.
Nie trzeba było zmieniać, ale ten też świetny- nie raz czyta się powtarzające tytuły,
ja tak po prostu dla porównania ten sam tytuł, a wiersze jakże odmienne.
Pozdrawiam Giulietko na dzień dobry :)

Finez, dziękuję.
Arti, już przywykłam, najważniejsze, że Yesteś:)
Cris, jednak zmieniłam, choć wiem, że nie miałaś złych intencji;)
Pozdrawiam spod kapelusza;)

Giulietko zostaw tytuł...nie szkodzi, ''słowa powtarzają się''... dobrej nocy życzę :)

Wiesz, lubię Ci dokuczać, ale staram się robić krótkie przerwy, żeby się nie zmęczyć. :P
To pewnie przez ten początek tak się rozkleiłem:
"gdziekolwiek yesteś..." ;)

Bardzo ładne, zwłaszcza puenta. Pozdrawiam.

Nicoll, to ja się cieszę, że tu zaglądasz, wielkie dzięki:)
Marie, dobrze Cię widzieć.
Kristin, wiem, że tytuł nie jest oryginalny, ale nic lepszego nie wymyśliłam, może kiedyś zmienię;)
Arti, ot tak po prostu?Słodzisz bez dziegciu, jestem w szoku;)
Dziękuję Wam i pozdrawiam serdecznie:)

Piękne. :)

Przedwczoraj dodałam na portal wiersz o tym samym tytule.

Twój bardzo podoba się...przemawia do mnie.
Pozdrawiam :)

Też mnie powaliło. Niesamowity tekst. Pozdrawiam :)

powalona dwoma ostatnimi wersami. Czy powalona może chylić czoła?
Może. I czyni to.
jak dobrze, że jesteś. Pozdrawiam:)