Menu
Gildia Pióra na Patronite

I stały się cuda ...

GDZIE MOJA ZGUBA??? ...
myśli wciąż chuda
i blada od braku snu
matka jej z trudem

ranka czekając,
przeczucie złe mając,
że w końcu odnajdzie się
córka jej młoda ...

Ohydny zły grubas
już rozwarł jej uda
i mocno tak parł
jakby flaki wypruwał

i zabrał jej życie
tuż po tym o świcie,
lecz wkrótce potwora
już złapać się uda ...

Ktoś długo nie szukał
i przyszedł, nie pukał
a z nim była piękna
i czarna ta spluwa ...

I stały się cuda ...
wybaczyć się uda
dopiero gdy ścierwo to
zgnije w swych brudach.

71 029 wyświetleń
1135 tekstów
9 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!