Menu
Gildia Pióra na Patronite

...::persona non grata::...

Gdzie był wtedy Bóg ?
Wielu z nas na co dzień
Żyje jak by Boga nie było.

Gdy spadnie deszcz
Zalewając drogi i pola,
Nagle pytamy się o Boga.

Każdego dnia mijamy jak ślepcy
Znaki zesłane nam z Góry,
Czasem się o nie potykając.

W szarości dnia szukamy barw
Nie dostrzegając tęczy jedności
Jako pakt zgody.

Gdy jeden do drugiego
Mierzy strzelając prosto w serce,
Obwiniamy za to Boga.

Żyjemy w głuchości
Na Słowa spisane w Świętych
Księgach sprzed laty.

Obżeramy się smakołykami
A resztki wyrzucamy, jednocześnie
Obwiniając Boga za głód na świecie.

Jakiś szaleniec zachłyśnięty
Wolną wolą, nie patrząc na znaki
Ciśnie przed siebie... prosto w drzewo.

Gdzie był wtedy Bóg ?
A ON pokornie wciąż wisi na Krzyżu,
Krwawiąc od kolejnego, wbitego gwoździa.

21 109 wyświetleń
173 teksty
45 obserwujących
  • awatar

    5 September 2010, 19:13

    dzisiaj już muszę uciekać, pozdrawiam

  • Przemio

    5 September 2010, 18:56

    A czego Ty się spodziewałeś w odpowiedzi ? Że zrodzę wielką górę lodową, która po roztopieniu odsłoni umęczonego alpinistę ?
    I spalenie i obozy pokazują nam, że za późno przypominamy sobie o Bogu.
    Notowicz to zaczął a ludzie lubią historyjki, które mogą przykryć dziurę w logice. Nie wiem co robił Jezus – może wraz z Józefem pracował jako cieśla ? Mnie ta wiedza nie jest potrzebna do wiary w Boga.

  • awatar

    5 September 2010, 18:36

    gdybyż to była "historyjka" tylko Notowicza / której nb nie znam/,
    może znasz inne - gdzie Jezus bywał przez kilkanaście lat ?
    coś "Historia" milczy - tam gdzie milczy prawda rodzą się demony, albo historyjki, albo próby poznania prawdy historycznej, pozdrawiam

    zestawienie GB z Auschwitz to nie przejaw ignorancji a oczekiwanie na odpowiedź, niestety dostałem objawową, "noo cóż"

  • Przemio

    5 September 2010, 18:22

    Zabij mnie za to, że kiedyś ludzie źle pojmujący nauki Jezusa spalili Bruna a zestawienie tego z obozami jest przejawem ignorancji, bo to są dwie odmienne bajki. Co do dzielenia, to nie widzę tu pytania o istnienie Boga. Trochę to śmieszne, że tak osądzasz Boga a bez sceptycyzmu łykasz historyjkę Notowicza o Jezusie w Indiach.

  • awatar

    5 September 2010, 18:01

    pytanie - czy to wina Boga, że się nie dzielimy ? - jest pytaniem o istnienie Boga, sam sobie odpowiadasz na nie, dziękuje za porady czytania Pisma,
    skwitowanie spalenia na stosie Giordano Bruno, jeden ze wspanialszych umysłów, /który był chrześcijaninem/ stwierdzeniem "noo cóż", jest typowym przejawem choroby kościoła, nie przez przypadek GB zestawiłem z Auschwitz.

    zrewanżuję ci się poradą - poczytaj o inkwizycji, która przyniosła więcej pożytku niż zła, nie o to tam chodziło jak dzisiaj jest obiegowo przedstawiane,

    PS. Jezus - nie piszę Chrystus - będąc w Indiach pewnie poznał wyznania reinkarnacji i inkarnacji.

  • Przemio

    5 September 2010, 17:34

    Awatarze mógłbym Twą dociekliwość skwitować zdaniem, że mamy wolną wolę, więc Bóg nie ingeruje, tym bardziej, że ostatnie wersy wiersza to sugerują ale aby Cie usatysfakcjonować rozwinę swą myśl. Pytasz się o Auschwitz – ktoś już kiedyś powiedział, że to człowiek człowiekowi zgotował taki los a że Bóg dał nam możliwość wyboru to musiał dopuścić do tego, bo inaczej zaprzeczyłby sam sobie. A tak nawiasem mówiąc, to czy byś wiedział czym jest dobro, nie poznając wcześniej zła ? Giordano Bruno [...]

  • awatar

    5 September 2010, 17:14

    myśli wiejskiego katechety, napisane wierszem nawet przez uzdolnionego poetę Przemio, nie zyskały na wartości,
    kogo to obchodzi , poza bogami i Panem Bogdanem Z, jaki dzień ma Awatar, pozdrawiam

  • AnuSs_x32

    5 September 2010, 11:50

    świetny wiersz...

  • Bogdan Z

    5 September 2010, 11:42

    naprawdę masz zły dzień ...

  • awatar

    5 September 2010, 11:41

    Panie Bogdanie, cóż za trafna opinia o wierszu Przemio - "Awatar ma zły dzień",
    pozdrawiam Przemio, sorki, że na twoim pulpicie ...