Gdybym mogla cofnac czas, juz dawno siedzialabym z tarcza, cofajac wskazowki zegara.. Numer bym wybrala.. Pojechala.. Byc moze uratowala.. Przeciez "perelka" Twoja bylam. Dlaczego nic nie zauwazylam.? Poprzez poezje o pomoc wolales, Wszystkim ja czytales .. tylko czemu wprost nie powiedziales?! Taki koniec sobie wybrales. Twoja strata bardzo wszystkich dotknela, miejmy nadzieje ze trafisz do upragnionego duchowego nieba. [*]
Nie miałem nic złego pisząc co napisałem na myśli. Tak odebrałem wiersz, mam nadzieję, że niebo jest dane podmiotowi lirycznemu i to te z rajem pełnym ducha. Przepraszam jeśli uraziłem.