Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Ciepły letni wieczór

gdybym mogła zaufać temu wspomnieniu
ciepłych letnich wieczorów

rozlałabym się w tafli mazurskiego jeziora
pozwoliła odbijać w sobie jaskrawość nieba

i kołysałabym się w rytm wiejskiego wiatru

oddałabym swoje ciało i resztę rozsądku
łagodnym uniesieniom wody i tylko w jednej kropli
bym się sobie przyglądała

byłabym na wodzie i pod nią
otoczyłabym siebie opieką
i leniwą melancholią

gdybym mogła sobie zaufać
pozwoliłabym siebie rozproszyć
między krople, promienie i powiewy wiatru

byłabym częścią ciepłego letniego wieczoru
a wszystko co by się we mnie odbijało byłoby częścią mnie

gdybym tylko mogła zaufać temu wszystkiemu
i wtopiłabym się w zielononiebieską toń

to dowiedziałabym się o znakach bardziej szczególnych
niż tylko moje ręce, nogi i głowa

18 031 wyświetleń
262 teksty
63 obserwujących
  • scorpion

    13 February 2020, 09:43

    Dobrze, że jednak wróciłaś, pobudziłaś nas tym wierszem

  • 3 February 2020, 16:05

    Zobaczymy, co da się zrobić :) dziękuję!

  • 2 February 2020, 20:28

    Ula,
    możesz ufać, ale , na Boga, poczekaj aż się trochę ociepli... z tym pływaniem. :) Super! :))

  • fyrfle

    2 February 2020, 18:55

    Nigdy nie wiem czy wiejski wiatr jest emigrantem czy turystą, bo przeważnie pędzi na zachód.

  • Kamil Borkowski

    2 February 2020, 18:40

    Wiejski wiatr, który pachnie wsią jest wierny swojej wiejskości i to czyni go pięknym.

  • fyrfle

    2 February 2020, 18:26

    Słomy za "wieś" bym nie winił.

  • 2 February 2020, 18:16

    Potwierdzam - to był naprawdę wiejski wiatr, który pachniał wsią i prostacką słomą

  • fyrfle

    2 February 2020, 18:07

    Wiejski wiatr ma zapach wsi i słoma wystaje mu z butów.

  • 2 February 2020, 17:35

    Chyba tego tylko potrzebowałam ;)

  • Kamil Borkowski

    2 February 2020, 17:32

    A cóż to za motywacja, ja tylko żem zapytał kiedy wiersz :D
    PS. Widzimy się na głównej :D