…gdy to się zdarza, czasem nie za często, to do utraty słów …na końcu języka,,, sadzam rozsądek i swoją dzielność… a w wypowiedzi rozkoszy brakuje oraz lekkości doznań,,, które kierują mnie ku Tobie,,, zwinnie i rytmicznie, tak też jest gdy sadzam siebie na przeciw swojej wyobraźni i nucę piosenkę z nogą na nodze to Ty masz… w sobie coś co z uwagą przytrzymuje mój brak dystansu i figlarność natury… czytam wtedy pomiędzy ustami tęskniąc za szaleństwem duszy i proszę zaskocz mnie niebanalnym listem lub słowem czy choćby wyprawą na Wyspy Dziewicze- Last Minute.
:)
:)