Gdy przychodzi jesień
czuję że wracam do domu
rodzi się we mnie natchnienie
wraz ze spadającym liściem
podnoszę głowę na drzewa
tak podobne do mnie
tańczące w rytm powiewu wiatru
rozpościeram ręce chcąc zgarnąć siebie
tak kasztaNową
skrzypiącą otwartością na życie