gdy płynę myślą nigdy nie wiem jak ona skończy czy ugrzęźnie na mieliźnie niemożności czy wystrzeli w przestrzeń i zmaterializuje się w czyjejś dłoni…
gdy płynę myślą a płynę nawet we śnie… nigdy nie wiem jaki obrót we mnie weźmie czy zagubi się we mgle czy objawi faktem
dlatego opowiadajmy sobie myśli rozwijajmy je wokół ziarenka piasku dawajmy im szansę do stawania się perłami potem… nawlekaj je na nitki i wieszaj na mnie… te nasze myśli…