Gdy nikt nie patrzy i nie słyszy Rozmawiam z lasem Przytulam się do drzew Mają w sobie nadzieję Smutną ale jednak Na miłość mówią Warto czekać I prawią o niej piękne rzeczy A kiedy smutniejsza mnie myśl dopadnie Dodają mi otuchy zwłaszcza Kiedy opowiadają o Orfeuszu Warto czekać Może znajdzie się i dla mnie Orfeo Który by za mną chciał Wstąpić w Otchłanie Tylko ten mój mógłby być ślepy Bo nie miałby po co się odwracać Wyprowadziłby nas oboje A potem wyjął oczy z kieszeni Mówiąc że Warto czekać