Menu
Gildia Pióra na Patronite

W książce bez kartek...

Gdy krzyczysz milczeniem,
bez słów coraz głośniej.
Przekraczasz granicę,
zostając w martwym punkcie.
Zapalasz zapalniczkę,
zapałki iskrami.
Płaczesz ciemną nocą,
jasnymi łez kroplami.
Pośród obłoków,
treść zatraca wątek.
Bijesz dłonią w serce,
gubiąc rytm - porządek.
Widmo Twej poezji,
w cieniu zapomnienia.
Tkwi w książce bez kartek,
której nigdzie nie ma...

13 789 wyświetleń
177 tekstów
60 obserwujących
  • Emilia Szumiło

    20 February 2016, 21:25

    smutnie ale ładnie