Menu
Gildia Pióra na Patronite

odcienie samotności

gdy kiedyś twoje imię
jak szklanka wypadnie mi z rąk
i potoczy się po serca podłodze
nasze zmyślone życie

w szarości między nocą a dniem
rozprosz smugą światła mój lęk

i opuszkami palców
opowiedz jak dziecku przez sen
naszą najkrótszą historię
o nieskończonym błękicie

137 917 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • 19 October 2016, 12:46

    odwrotnie kojarzę wyrazy w końcowych wersach np '' o błękicie nieskończonym''
    fiszka

  • giulietka

    6 October 2016, 14:36

    Dziękuję za odwiedziny, Piotr.

  • marka

    6 October 2016, 10:28

    Prosty i piękny.

  • giulietka

    5 October 2016, 11:31

    myślałam, że bardziej oczarować mnie się nie da
    ale Ty każde kolejne zadziwienie burzysz kolejnym
    każdy zachwyt przyćmiewasz następnym
    ukradłeś mi łzę, zabrałeś kawałek duszy tym wierszem
    dziękuję...

  • Adnachiel

    5 October 2016, 11:17

    gdy twoja przyjaźń - opoka
    pomnik pamięci mi postawi
    dłońmi
    co jak uścisk przymierza

    fortepian muzyką uniesie
    każdy dotyk
    każdą czułość palców
    i każdą wszechciszę

    po szczeblach pięciolinii

    wraz z pieśnią skrzypcową
    wiolinowych nut

    by bliżej być tej
    która mi w swych wierszach
    niebo pokazała

    jak mapę
    do niezliczonych gwiazd

    Zainspirowałaś mnie aż tak...
    Twój wiersz na wskroś mnie przenika, jest ramą portretową dla obrazów mi bliskich.
    I jest historią ciągle obecną we mnie...