Zmartwychwstanie nieśmiertelności
Gdy kiedyś nie wszystek umrę
złóżcie mnie w papierową trumnę
papier będzie pośmiertnym mieszkaniem
tej reszty, co ze mnie zostanie.
Jeno słów pozostaną kości
gdy reszta przeminie w nicości
i nimi me ciało się stanie
gdy z ciała popiół zostanie.
I będę czekał zbawienia
w wierszach pamięcią wskrzeszenia
bo wtedy nie wszystek umrę
gdy otworzy ktoś mą trumnę.
I myśli ożywi skupienia oddechem
ze słów pisanych życia pośpiechem
to będzie z martwych powstanie
tej reszty, co ze mnie zostanie.
89 620 wyświetleń
1386 tekstów
12 obserwujących