Gaśnie nasz czas ... Odchodzimy, wpatrzeni w gasnące po raz ostatni słońce… znikający blask wspomnienia, udając się w krainę wiecznej ciszy i snu. Zostawiliśmy po sobie mokre od łez ścieżki nasze, wypędziliśmy ostatnie skrawki żalu, szukają przylądka ciszy. Losie nasz ! rojem ciepłych gwiazd otul nas… usuń z serca kolczasty krzew głodu, i uwolnij z ciasnego kokonu miłości… której już nie zatrzymamy żadnym pocałunkiem… dzisiaj wieczny sen przykryje oczy nasze ciemnym kocem powiek a ty ? losie nasz…. imiona nasze wymieszaj z gwiazdami i krwią ….naszej miłości… i rzuć w przepaść smutku wiecznego.
Choć to boli nieraz musimy pozwolić miłości odejść.Pozostają wspomnienia..zdjęcia...obrazy zachowane na dnie serca które zawsze można przywołać ciemną nocą.. Pięknie Bogusiu