Garść tego i owego
Garść fiołków zebranych gdzieś w lesie,
Garść fiołków pachnących wyznaniem,
Tęsknotą za chwilą uniesień,
Pragnieniem, że tak już zostanie.
Garść marzeń dostałam w prezencie,
Garść marzeń tak bardzo realnych,
Gdzieś na życiowym zakręcie,
Jak w związku nie całkiem formalnym.
Garść wspomnień schowałam głęboko,
Garść wspomnień, jak z bajki przecudnej,
Poddałam się słów twych urokom,
Zachowam je teraz na wyspie bezludnej.
Garść wspomnień i marzeń i fiołków
Garść tego, co nas połączyło,
Niech będzie pamiątką wśród pąków,
Tych, które się jeszcze rozwiną.
/Joanna/
Autor
11 August 2011, 21:15
Marku, bardzo mi miło, że tak Ci przypadły do gustu moje wiersze. Pozdrawiam.
6 August 2011, 19:09
Joasiu wspomnienia zamknięte we flakonie z fiołków pachnieć będą zawsze(nie wywietrzeją),a korzyść z tego taka,że zawsze gdy zatyczkę uchylisz oplotą cie one,ogrzeją...
Buziole:)*
5 August 2011, 20:30
Dziękuję Julko, może się i rozwiną... Fajnie, że też czujesz jak pachną.
Pozdrawiam Was Wszystkich.
5 August 2011, 15:38
Az...zapachniało tymi fiołkami, tak lekko, wiosennie :) A skoro już tak pięknie zakwitły to i rozwinąć się..winny. :)
4 August 2011, 23:58
Lubię... te z optymizmem i dalszym ciągiem, który można sobie dopisać.
Pozdrawiam!