Do Juliusza Cezara
Gajuszu Juliuszu - wielki wodzu rzymskich hord,
czy w śmierci odnalazłeś swój bezpieczny port?
Zginąłeś od sztyletów swoich towarzyszy.
Zobacz - Brutus nadal po tobie ciężko dyszy,
a krew z jego noża spływa na stołu kant.
Ave Cesar! Morituri te salutant!
(komentarz: Drugi z tryptyku {poprzedni był do Lovecrafta}. Tym razem skierowałem swe słowa do innej wybitnej postaci, którą szanuję. Juliusz Cezar znalazł się tu nie przez przypadek. Jest według mnie jednym z najwybitniejszych wodzów w historii wojskowości, wprowadził Rzym w erę cesarstwa... Wiele jest zasług przemawiających na jego korzyść. Przyłączam się więc do okrzyku: Ave Cesar! Ave Cesar!)
Autor
7265 wyświetleń
104 teksty
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!