Menu
Gildia Pióra na Patronite

Fala przekleństwa
gdy nocą budzisz się
spowity ciszą i myślisz, żeś zmarniał
i nie tchnie już nikt i nic życia w Ciebie
znajdując zniszczone zapiski
zrównujesz je z swoją cerą i sercem
kleszczami udręki ujętym
i miażdżysz w dłoniach
wspomnienia rozmyte
nastawiasz minutnik
sumiennie
czekasz
aż świece wygasną.

4490 wyświetleń
57 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!