energetyczny lockdown podłoga od krwi mokra on wyskakuje z okna a ją też śmierć już spotka
nazbyt przyzwyczajeni za bardzo zniewoleni i tak uzależnieni że żyć bez nie umieli
po siedmiu dniach bez prądu mu tak odbiło w końcu że zadźgał podczas kłótni ją w szale a na końcu
wyskoczył z okna krzycząc i walnął potylicą na ziemi krwawy koktajl a wtem skończyli lockdown