Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie lubię tytułów

Ehh cisza głucha zarazem głośna
Cisza nad brzegiem dojrzewającego zboża
W kwadracie, w kole, środku zatoniesz w tym złotym morzu
Nie uciekniesz od wiatru, będziesz go chcieć
Cisza nad dojrzewającym polem
Spokój jest tu jedynym dźwiękiem
Nierozerwalny z tym co mówią drzewa dookoła
I to jak tańczy pokrzywa na wietrze
Jak zielenieje trawa niemłoda
Ptaki podniebne widzą Ciebie
Widzą - to nie sępy
Jak wspinasz się na dąb
To jak stoisz na szczycie i mówisz
Rozkładając ręce - Boże!
Skaczesz. Radość. Pokój.

1479 wyświetleń
15 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!