jak to z kochaniem...

ech kochanie
nie jesteś idealne
im cię bardziej
pragnę tym Cię
coraz mniej mam
ech kochanie
zaskakujesz
droczysz się ze mną
czasem irytujesz
i po co mi to?...
im starsza jestem
coraz mniejsze
dozujesz porcje
a ja nadal chcę
być kochaną
nadal kochać chcę
ech kochanie
chcę być aniołem
miłości nie podcinaj
mi skrzydeł pozwól
jak najwyżej wzlecieć
do nieba zwycięsko
ech kochanie
nie strzelaj mi focha
coraz mniej czasu
na iskry i motyle
w brzuchu