Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dźwięk zamykanego wieka trumny
Skrzypieniem w sercu się zdaje
Chłodem samotności zawiało
Odrętwiałe moje ciało jak twoje wtedy
I już nic nie jest takie samo
Wspomnienie szczęśliwości wygasa
Jak ten znicz, co płonąć ma dni parę
Anioł Stróż bez skrzydeł przy mogile stoi
Zziębnięty na mój ruch czeka
Niech czeka
Ja też czekałam
Z nadzieją
Dziś czekam wciąż na sen pełen wspomnień
Na telegram z daleka
Czekam, wciąż czekam
Jak Anioł zziębnięty przy mogile
On bez skrzydeł
Ja bez Mamy, bez Taty
Wydziergana z rodzinnego szkicownika
Z kręgosłupem moralnym i kikutem zamiast serca
I tylko ból ten sam jak wtedy
Niezmiennie stały w uczuciach
Mamo, Tato w podziemiu Raju ukryci
W tęsknocie zapisani
W przytuleniu z potokiem źródlanym pod powiekami
Mamo, Tato….

9500 wyświetleń
83 teksty
1 obserwujący
  • kukaczka

    28 October 2021, 20:41

    ..przytulam.. w tym bólu bezdennym..

    od igosia
  • Monika M.

    28 October 2021, 19:38

    Smutne serducho... czerwone nie bardzo pasuje... ale jednak wciąż bije...